Witam, 3 tygodnie temu uderzyłem się z rozpędu we framugę okna w czubek głowy. Nie mam żadnych objawów oprócz ucisku i napięcia w tej części głowy. Jest ciągle utrzymujący się guz, krwiaka nie było, ani rozciętej głowy. Czy mam iść do lekarza i zawracać głowię? Jest jednak kilka metod, które mogą pomóc zwalczyć lub opóźnić proces łysienia androgenowego, takich jak leczenie farmaceutyczne, terapia światłem LED czy odpowiednia dieta i styl życia. Kluczem do sukcesu jest przede wszystkim dokładna analiza indywidualnej sytuacji oraz zrozumienie, jakie są główne przyczyny własnego problemu. Rozcięcie głowy u dziecka - pierwsza pomoc. Kiedy szyć? Rozcięcie głowy, zarówno u dziecka, jak i osoby do. Chciała tylko usunąć pryszcza. Omal nie umarła. Katie Wright Katie Wright z Teksasu dostrzegła na . Urazy głowy - klasyfikacja, wczesne i późne następstwa, pierwsza pomoc. Urazy głowy najogólniej dzielą się na lekkie, śred Leczenie diplopii w wypadku zeza porażennego. Leczenie diplopii w sytuacji, gdy wywołana jest ona zezem porażennym, przeprowadzane jest z wykorzystaniem toksyny botulinowej, która podawana jest bezpośrednio do mięśnia antagonisty porażonego oka. Zabieg pozwala zmniejszyć kąt zeza porażennego i zminimalizować podwójne widzenie. J. J. Rożniecki, A. Stępień, I. Domitrz, Leczenie migreny przewlekłej – zalecenia opracowane przez Grupę Ekspertów Polskiego Towarzystwa Bólów Głowy i Sekcji Badania Bólu Polskiego Towarzystwa Neurologicznego na podstawie międzynarodowych zaleceń i najnowszej literatury, „Polski Przegląd Neurologiczny” 2018, nr 14(2), s. 60–66. Blizny potrądzikowe mogą powstać także wskutek uszkodzeń mechanicznych, które mają miejsce podczas manipulowania przy zmianach, czyli podczas wyciskania lub rozdrapywania wykwitów, cyst i grudek. Nieprawidłowa pielęgnacja skóry trądzikowej oraz nietrafione leczenie także mogą przyczyniać się do powstawania blizn. LECZENIE NADPOTLIWOŚCI. Efekty już po 1 zabiegu, zalecana jest seria trzech czterech zabiegów wykonanych w odstępach 1 miesiąca. Ilość zabiegów z serii zależy przede wszystkim od stanu wyjściowego tkanki, głębokości zmian (blizny rozstępów oraz zmarszczek). Zdolność skóry do regeneracji oraz oczekiwanych rezultatów terapii. y2rdg. Rany cięte powstają na skutek działania ostrych przedmiotów, najczęściej noża. Są zazwyczaj ranami linijnymi i mają gładkie brzegi. Silne krwawienie, które na ogół towarzyszy ranom ciętym, pomaga wypłukać z nich bakterie, co redukuje ryzyko infekcji. Jeżeli chodzi o głębokość rany, może ona sięgać samej kości – wtedy narzędzie przecina znajdujące się po drodze tkanki miękkie. W odróżnieniu od ran kłutych, rany cięte są zadawane przez przeciągnięcie ostrza na powierzchni skóry, a nie poprzez wbicie. Rany cięte należy opatrzyć, aby nie doszło do zakażenia tkanek. Najczęściej używanym środkiem do dezynfekcji ran jest woda utleniona. Jodyna służy jedynie do odkażenia skóry wokół rany. Zobacz film: "Domowe sposoby na skaleczenia" spis treści 1. Rodzaje ran ciętych 2. Pierwsza pomoc w ranach ciętych 3. Rany cięte płytkie i głębokie 1. Rodzaje ran ciętych Rany cięte, ze względu na rozległość uszkodzenia ciała i przerwania ciągłości tkanek, dzieli się na: rany płatowe – powstają wtedy, gdy uraz mechaniczny działa stycznie do powierzchni skóry, wskutek czego płat skóry zostaje oderwany lub wisi na jej fragmencie; częste są rany płatowe palców, powstające np. podczas pracy w kuchni; rany rąbane – powstają na skutek działania ciężkiego ostrego narzędzia, np. tasaka, siekiery, szabli, nożyc ogrodowych itp.; czasami może dochodzić do całkowitego odrąbania części kończyny – dotyczy to zwłaszcza wypadków komunikacyjnych, w wyniku których urazom ulegają najczęściej kończyny dolne, oraz wypadków przemysłowych, w których urazy dotyczą najczęściej kończyn górnych, zwłaszcza palców. 2. Pierwsza pomoc w ranach ciętych Zaopatrywanie ran ma na celu zatamowanie krwawienia i ułatwienie późniejszego gojenia się. Pierwsza pomoc w ranach ciętych polega na zdezynfekowaniu rany. Ranę należy przemyć wodą utlenioną (nie spirytusem salicylowym ani jego roztworami), a następnie założyć sterylny opatrunek, np. jałową gazę czy bandaż. Na ranę nie wolno kłaść ligniny czy waty, ponieważ przyklejają się do rany i utrudniają jej gojenie się. Po zaopatrzeniu rany dobrze jest zranioną osobę zawieźć do lekarza, który oceni stopień uszkodzenia ciała, oczyści ranę i w razie potrzeby zszyje ją. Chirurgiczne zszycie rany jest konieczne w przypadku dość głębokich cięć, ponieważ ułatwia gojenie i daje lepszy efekt kosmetyczny. Gdy proces gojenia się rany przedłuża się, a rana zaczyna ropieć, można zastosować maść z antybiotykiem i przemywać ranę wodnym roztworem rivanolu. Nawet drobne skaleczenia, które są często lekceważone, w celu zapobiegnięcia zakażeniu należy zdezynfekować i opatrzyć. Przy drobnych skaleczeniach czasami wystarczy zwykły plaster z opatrunkiem. Przy zaopatrywaniu ran warto pamiętać o rękawiczkach jednorazowych. Podczas zaopatrywania ranyposzkodowany powinien siedzieć lub leżeć, ponieważ nawet przy niewielkich zranieniach zdarzają się omdlenia lub nudności. 3. Rany cięte płytkie i głębokie Rany cięte powstają zwykle przy pracach domowych na skutek nieostrożnego obchodzenia się z ostrymi przedmiotami, takimi jak nóż czy rozbite szkło. Dla ran ciętych typowe są: gładkie brzegi rany, silne krwawienie, brak uszkodzeń tkanek sąsiadujących z raną. Krwawienie w ranie ciętej jest dość silne, często wygląda niebezpiecznie, ale wypłukuje zarazki i brud. Drobne rany cięte normalnie goją się bez większych problemów. Bardziej poważne są przecięcia skóry nożem kuchennym, który zawiera dużo zarazków. Czasami dochodzi do głębokiego przecięcia palców – z uszkodzeniem naczyń krwionośnych, rozerwaniem ścięgien czy naruszeniem nerwów. Postępowanie w przypadku powierzchownych ran ciętych: umożliwić przez krótki czas krwawienie w celu wypłukania z rany brudu i zarazków, zdezynfekować ranę, najlepiej wodą utlenioną, zabezpieczyć ranę plastrem z opatrunkiem, silne krwawienie powstrzymać uciskiem z zewnątrz, np. przyłożyć do rany i docisnąć złożony kompres gazowy lub zwiniętą opaskę z gazy. Postępowanie w przypadku głębokich ran ciętych: docisnąć miejsce krwawienia ręką w celu zatamowania krwawienia, dołożyć element dociskający do rany, np. zwinięty bandaż, i całość zabandażować, gdy bandaż zaczyna przeciekać, dołożyć następną warstwę opatrunku (nie wolno zdejmować poprzednio założonych materiałów opatrunkowych), niezwłocznie przewieźć pacjenta do lekarza. Interwencji lekarza wymagają rany cięte palców z uczuciem odrętwienia i ograniczoną ruchomością. Pomoc lekarska jest potrzebna także wtedy, gdy rany cięte pochodzą od noża lub innych ostrych narzędzi, które przed zranieniem stykały się z surowym mięsem lub ziemią. Szczególnego traktowania wymagają rany cięte twarzy, ponieważ należy zadbać o powstanie jak najmniejszej blizny. Rany cięte na ogół dają się bardzo dobrze opatrzyć. Często nie jest nawet potrzebne szycie. Zamiast zakładania szwów czasami lekarze stosują specjalne klamry do połączenia brzegów rany. polecamy Polska jest jednym z Państw, w których statystycznie wykonuje się największą liczbę cesarskich cięć. Szacuje się, że około 1/3 ciąż rozwiązywana jest na drodze cesarskiego cięcia. Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje właściwą liczbę porodów przez cesarskie cięcie na poziomie 10-15% podczas gdy w Polsce ich liczba przekracza 40%. Nie wszystkie porody tą drogą mają wskazania do ich wykonania. Wykazano, że u około połowy kobiet po porodach drogą cesarskiego cięcia dochodzi do powikłań w obszarze blizny pooperacyjnej. Najczęściej są to zrosty pozabiegowe oraz skutki ich wpływu na okoliczne tkanki. Dochodzi tym samym do ograniczenia ruchomości powięzi co ma negatywny wpływ na sylwetkę oraz pracę mięśni. Jak powstaje blizna po cesarskim cięciu? Blizna po porodzie cesarskim cięciem obejmuje skórę, tkankę podskórną, macicę, a także powięź. Mimo, iż mięśnie nie zostają poddane cięciu to rozcięcie powięzi pomiędzy nimi i powstanie w następstwie tego działania blizny, ma wpływ także na ich kondycję. Proces powstawania blizny umownie dzieli się na 3 etapy. W pierwszym z nich, trwającym do 7 dni, toczy się proces zapalny. Drugi etap to czas naprawy tkanek i trwa od 6 do 8 tygodni. Ostatnim etapem jest faza modelowania i przebudowy blizny, trwająca od pół roku do nawet 2 lat. Blizna, którą widzimy obejmuje obszar skóry, jednak zdecydowanie ważniejsza w opracowaniu jest blizna, która powstała w miejscu cięcia głębiej położonych struktur tkankowych. Powikłania spowodowane blizną po cesarskim cięciu Jak już wspomniano, blizna może prowadzić do zrostów, te z kolei do ograniczenia ruchomości powięzi i jej elastyczności. Zmiany te powodują nieprawidłowe ułożenie struktur względem siebie, dysbalans mięśniowy oraz ograniczony ślizg mięśni względem siebie i powięzi. W wyniku długotrwałych nieprawidłowości w funkcjonowaniu opisanych tkanek może dochodzić do bólu brzucha z towarzyszącymi zaparciami i bolesnymi wzdęciami, zaburzeń postawy i wzorców ruchowych, bólu kręgosłupa (zarówno lędźwiowego jak i wyższych jego odcinków), bólu głowy. Do innych niedogodności, na które skarżą się pacjentki, należą bolesne miesiączki i trudności z zajściem w kolejną ciążę, a także ból podczas stosunku. Rehabilitacja po zabiegu cesarskiego cięcia Badania wskazują, że kobiety po cesarskim cięciu nie otrzymują właściwych wskazówek odnośnie postępowania z raną oraz blizną pooperacyjną. To martwiące, ponieważ głównym elementem profilaktyki zrostów w obszarze blizny jest profesjonalna rehabilitacja. Faza gojenia, w której rozpoczniemy terapię rany i blizny, warunkuje możliwości terapeutyczne. Sugeruje się jak najszybsze przystąpienie do profesjonalnego opracowania obszaru zabiegowego. Do czasu zasklepienia rany stosowane są jedynie techniki oddziałujące na jej okolicę (nie dotykamy rany). Od momentu ściągnięcia szwów wskazane jest intensywne opracowanie blizny poporodowej. Bardzo korzystne warunki do jej gojenia i przebudowy tworzy trwający wówczas połóg, bowiem hormony wydzielane przez organizm w tym okresie dobrze oddziałują na tkanki. Co więcej, substancje jakie krążą w naszym organizmie w czasie połogu pozwalają także na efektywniejsze opracowanie starych blizn po poprzednim cesarskim cięciu. Ważna jest więc wczesna rehabilitacja. Wprowadzenie fizjoterapii dopiero w trzecim etapie kształtowania blizny powoduje nieco mniej korzystne i intensywne oddziaływanie, ale z pewnością daje szansę na poprawę jakości blizny i zapobiega dalszym powikłaniom. Wydłuża się wówczas czas terapii i jest ona mniej efektywna, ale mimo to, bez względu na czas jaki minął od porodu, warto zająć się swoją blizną po „cesarce”. Metody stosowane w terapii blizny to jej manipulacja oraz mobilizacja, techniki mięśniowo-powięziowe stosowane na większym obszarze, drenaż limfatyczny, a także wspomaganie kinesiotapingiem i specjalistycznym treningiem ruchowym. Fizjoterapeutka, absolwentka Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie. Posiada 7-letni staż w zawodzie fizjoterapeutki oparty na pracy z pacjentami ortopedycznymi, urazowymi oraz sportowcami. Ukończyła liczne szkolenia z zakresu terapii manualnej oraz specjalistycznych form ćwiczeń ruchowych. Zobacz artykuły tego autora Łysienie bliznowaciejące obejmuje swym zasięgiem grupę schorzeń, które powodują utratę włosów. Kwestią problematyczną jest to, że proces bliznowacenia jest niezwykle trudny do zatrzymania, pomijając już kwestię tego, że uszkodzonych miejsc nie da się naprawić. Można je ewentualnie przeszczepić lub postarać się o usunięcie przyczyny schorzenia, a wówczas być może choroba ustąpi. Jest to bardzo rzadki symptom dotyczący rozwoju skóry głowy. Wywołują go takie czynniki jak urazy i infekcje. Możliwe jest też występowanie objawów łysienia bliznowaciejącego w otoczeniu grupy wad rozwojowych. Schorzenie powoduje niszczenie torebek włosowych oraz zastępowanie ich tkanką łączną włóknistą. Tutaj właśnie rodzi się pytanie: w jaki sposób blizna zagraża mieszkom włosowym? – Otóż, sprawa jest bardzo prosta. Tkanka łączna włóknista zajmuje mieszki włosowe samoistnie bądź dopiero wtedy, gdy w jakiś sposób zmusimy mieszki do rozpoczęcia procesów naprawczych. W domyśle oznacza to, że pierwotnie muszą zostać uszkodzone. Dokładnie tak się dzieje. U podłoża rozwoju choroby leży proces zapalny. Oznacza to, że komórki immunologiczne naszego organizmu przybywają w określone miejsce i tu starają się walczyć z organizmami patogennymi czy też zabezpieczyć zranioną powierzchnię ciała. Makrofagi, jakie przybywają w miejsce zranienia, są komórkami żernymi, czyli takimi, które pochłaniają patogeny, a nawet i nasze własne jednostki, które w ich domyśle, są zajęte przez „obcych”. Inne z kolei, wytwarzają cytokiny inicjujące zapalenie, czyli spodziewać się należy, że wytworzone toksyny zniszczą wszelakie życie na powierzchni skóry głowy, ale łącznie z komórkami tworzącymi powłokę ochronną i z mieszkami włosowymi, z których wyrasta włos. W uszkodzonych miejscach dochodzi do zabliźnienia rany, ale już niestety nie przez taką tkankę, jak ta która pierwotnie ją pokrywała, ale przez tkankę łączną włóknistą. Teoretycznie nie jest to złe rozwiązanie, gdyż na pewien sposób tkanka włóknista jest bardziej wytrzymała, ale… Kto z nas chciałby być łysy? Zeszkliwiały kolagen obecny w mieszkach włosowych nie pozwala włosowi wykiełkować. OBJAWY Pierwszymi objawami świadczącymi o rozwoju choroby są swędzenie, pieczenie i wrażliwość na dotyk. Ponadto czasem pojawiają się też rumieniowe plamy, zwłaszcza wtedy, gdy u podłoża leży zakażenie pasożytami (toczeń rumieniowaty). Potem pojawiają się „drobne łysinki”, które z biegiem czasu jeszcze się powiększają. CZY ŁYSIENIE BLIZNOWACIEJĄCE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA? Choroba, a raczej zespół objawów chorobowych, o jakich mowa, nie jest stanem zagrażającym zdrowiu ani życiu, ale jeśli już zauważymy pierwsze objawy łysienia, warto udać się do specjalisty. Łysienie bliznowaciejące to oznaka, że w naszym organizmie toczy się stan zapalny, który na ogół jest powiązany z występowaniem pasożytów. Oczywiście, przyczyną może być także przebyty uraz, np: głębokie rozcięcie skóry głowy, oparzenie czy odmrożenie, ale niewykluczona jest także choroba autoimmunologiczna. W celu dokonania diagnozy należy czym prędzej udać się do lekarza dermatologa-trychologa, a następnie wykonać wszystkie specjalistyczne badania. W poprzednim poście omówiłem skąd się biorą blizny, jaki jest ich podział, jak postępować w trakcie gojenia ran oraz dlaczego leczenie blizn jest złożonym problemem. Dziś napiszę o konkretnych strategiach związanych z leczeniem poszczególnych rodzajów blizn. Nieleczone stany zapalne trądziku mogą doprowadzić do powstania blizn zanikowych, fot. Fotolia 1. Blizny zanikowe, czyli inaczej blizny wklęsłe, takie jak po trądziku, ospie, czasem po urazach. Metody ich usuwania, stosowane w gabinetach medycyny estetyczne, to: – dermabrazja, czyli mechaniczne ścieranie naskórka i górnych warstw skóry właściwej za pomocą tarczy diamentowej, aż do warstwy brodawkowatej, a mówiąc bardziej obrazowo po prostu zdzieranie skóry aż do krwi. Zabieg skuteczny (wystarcza jeden dobrze wykonany zabieg), wymaga jednak bardzo dużego poświęcenia ze strony pacjenta. Rekonwalescencja po zabiegu trwa kilka tygodni, konieczne jest branie antybiotyków i niezwykła dbałość o aseptykę poddanego zabiegowi obszaru, aby nie doprowadzić do infekcji. Istnieje duże ryzyko powstania nowych blizn, czasem nawet gorszych. – mikrodermabrazja, zabieg bardziej kosmetyczny, czyli mechaniczne ścieranie martwej warstwy naskórka za pomocą diamentu czy też korundu. Nie polecam tej metody, jest za słaba, daje marny efekt, ponieważ ścieramy jedynie naskórek. – pilingi głębokie, chemiczne, złuszczają naskórek i górne warstwy skóry właściwej. Zabieg o podobnej skuteczności jak dermabrazja. Niestety bardzo bolesny, wykonywany w znieczuleniu. Poddana leczeniu powierzchnia jest jak rozległa rana. Czas gojenia – kilka tygodni. Duże ryzyko powikłań w postaci powstania nowych blizn i przebarwień. – laser frakcyjny ablacyjny, jego światło wnika w głąb skóry, powoduje uszkodzenie komórek kolagenu i stymuluje produkcję nowego kolagenu. Bardzo wysoka skuteczność, potrzebne jest kilka zabiegów (minimum 3). Rekonwalescencja po zabiegu – ok. 5 dni. Relatywnie nieduże ryzyko powikłań w porównaniu do dermabrazji czy głębokiego peelingu. – laser frakcyjny nieablacyjny, działa podobnie do lasera ablacyjnego, tylko sporo słabiej. Potrzeba 5-15 zabiegów. frakcyjna RF mikroigłowa, połączenie nakłucia igłami do głębokości 3 mm z rozgrzewaniem do wysokiej temperatury (czyli inaczej wywołanie kontrolowanego poparzenia głębszych warstw skóry). Wymagane jest kilka zabiegów (minimum 3, co miesiąc lub dwa), czas gojenia po zabiegu – do 2 dni. Ja najczęściej stosuję laser frakcyjny ablacyjny i frakcyjną RF mikroigłową. Co prawda obie te metody wymagają kilku zabiegów, ale są dość komfortowe, a przede wszystkim bezpieczne dla pacjenta i nie wymagają wielotygodniowego okresu rekonwalescencji, jak w przypadku np. tradycyjnej dermabrazji. RF mikroigłowa najlepiej sprawdza się przy drobnych dziurkach, kiedy jest zanik skóry, ale i kolor i struktura są prawidłowe (czyli przy typowych bliznach potrądzikowych). Dzięki zabiegowi następuje odbudowa kolagenu i „wypchnięcie” tkanki na zewnątrz. Laser frakcyjny ablacyjny CO2 stosuję z kolei wtedy, gdy struktura jest zaburzona, a także przy bliznach po ospie, przy których trzeba zadziałać mocniej i głębiej. Zdarza się, że łączę oba te zabiegi. Często bliznom wklęsłym towarzyszy zrost, czyli skóra jest wciągnięta, nie przesuwa się. W pierwszej kolejności należy więc uwolnić zrost i zdarza się, że to wystarcza. Najtrudniejszy przypadek, z jakim miałem do czynienia to blizny zanikowe zrostowe na udach pacjentki, bardzo głębokie, pozostałość po zastrzykach z dzieciństwa. Leczenie wymagało wielu zabiegów i niestandardowego podejścia. Najpierw uwolniłem zrosty (zwykłą igłą) i użyłem lasera frakcyjnego. Potem zastosowałem kwas l-polimlekowy, ale że nie dał dobrego efektu odbudowania tkanki, użyłem akrylu – jako trwałego, niewchłanialnego wypełniacza. I dopiero wtedy osiągnąłem oczekiwany przez pacjentkę efekt. Oczywiście to był, można powiedzieć, przypadek ekstremalny, za to obrazujący bardzo dobrze to, że efekt jest wypadkową łączenia wielu różnych zabiegów i często odbiegania od standardowych protokołów zabiegowych. Blizny na brzuchu, fot. Fotolia 2. Blizny przerostowe. W przypadku tych blizn trzeba doprowadzić do zaniku nadmiaru tkanki. Teoretycznie można bliznę wyciąć (chirurgicznie lub laserowo), szczególnie gdy wiemy, że powstała ona w wyniku złego gojenia się rany, aczkolwiek nie ma gwarancji, że blizna nie pojawi się ponownie. Jednak jeśli gojenie się rany przebiegało w miarę normalnie, a mimo to powstała blizna przerostowa, to nie polecam wycinania blizny. Leczenie blizn przerostowych przebiega kilkutorowo: – wymrażanie – miejscowe wstrzykiwanie sterydów – działanie laserem barwnikowym lub bromkowo-miedziowym (powoduje zanikanie tkanek i blizna się cofa) – osocze bogatopłytkowe Najczęściej leczenie jest kompilacją kilku metod, np. sterydy + laser albo sterydy + wymrażanie, itp. Sterydy podaje się na ogół co miesiąc, laser i osocze stosuje się częściej. Pomiędzy zabiegami należy używać plastrów silikonowych. Cały proces leczenia trwa około roku. Efektem jest zdecydowana poprawa blizny, niemniej nie ma stuprocentowej gwarancji, że całkiem zniknie. W leczeniu blizn ma znaczenie powierzchnia. Zdecydowanie łatwiej jest przy mniejszych bliznach, kilkucentymetrowych. Większym problemem są np. blizny po plastyce brzucha na 40 cm, bo leczenie trwa o wiele dłużej. 3. Blizny pooparzeniowe. Są to na ogół rozległe blizny o nieprawidłowej strukturze. Najskuteczniejsze metody: – laser frakcyjny ablacyjny, ok. 10 zabiegów co miesiąc lub dwa miesiące, – osocze bogatopłytkowe, zabieg polega na ostrzykiwaniu blizny własnym osoczem (pobiera się krew pacjenta, odwirowuje i pozostały po odwirowaniu płyn, w którym jest dużo płytek krwi, wstrzykuje się do skóry w taki sam sposób, jak się robi mezoterapię igłową). W zależności od blizny wykonuje się kilka zabiegów, co kilka tygodni – oddziaływanie na kolor blizny (to częsty problem przy bliznach pooparzeniowych), za pomocą metod opisanych poniżej 4. Kolor blizny. Zostawiłem to zagadnienie na koniec, ale trzeba pamiętać, że problem koloru może pojawić się przy każdym rodzaju omówionych wcześniej blizn, i że wyżej opisanie działania były związane wyłącznie z leczeniem nieprawidłowej struktury. Na kolor trzeba działać osobno, innymi metodami. – kolor ciemny (brązowy), występuje na ogół przy bliznach pooparzeniowych; działamy na niego laserem bromkowo-miedziowym, laserem o długości fali 532 nm, laserem Q-swich lub mocnym pilingiem – blizna odbarwiona, biała. Najtrudniejsza do usunięcia, skuteczność klasycznych zabiegów jest na poziomie 10-30%. W takich odbarwionych bliznach jest bardzo mało melaniny. Leczenie polega na tym, żeby te nieliczne melanocyty, które pozostały, zmusić do działania. Można zastosować w tym celu laser frakcyjny. Jeśli 2-3 miesiące po 1-2 zabiegach nie będzie żadnej zmiany to nie ma sensu robić więcej ich wykonywać. Jeśli więc nie widać po tych pierwszych 1-2 zabiegach efektów, a ktoś proponuje nam zrobienie dziesięciu kolejnych to jest to albo brak wiedzy albo naciągactwo. Najskuteczniejszy na odbarwienia jest laser ekscymerowy, który emituje falę o długości UV. Problem w tym, że o ile mi wiadomo żaden gabinet medycyny estetycznej w Polsce takiego lasera nie posiada. To jest bardzo drogi sprzęt, o małym zakresie stosowania, więc z biznesowego punktu widzenia jego zakup jest kompletnie nieopłacalny. Można szukać lasera ekscymerowego w poradniach bielactwa (np. w Lublinie), szpitalach specjalistycznych, instytutach naukowych. – kolor czerwony to po prostu młoda, dobrze ukrwiona tkanka. Zazwyczaj nie ma potrzeby oddziaływania, chyba, że gojenie się przedłuża, to można zastosować laser naczyniowy (np. bromkowo-miedziowy, lub 532 nm). Powiązane artykuły Kobieta ma założony drut dookoła prawej stopy Opublikowano: 21:56Aktualizacja: 14:53 Operacja na haluksy jest jedną z metod leczenia tego rodzaju deformacji stawów stóp. Jest konieczna, gdy dolegliwości są na tyle silne, że znacznie utrudniają poruszanie się. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym, a czas gojenia się rany wynosi około miesiąca. W tym czasie bardzo ważna jest odpowiednia rehabilitacja po operacji haluksa. Jakie są metody operacji haluksa?Jak wygląda operacja haluksów?Kiedy można zacząć chodzić po operacji haluksów?Powikłania po operacji haluksówJak pozbyć się haluksów bez operacji? Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami Haluksy, fachowo określane jako paluch koślawy, to choroba zwyrodnieniowa, która polega na deformacji stawów stóp. Schorzenie częściej występuje u kobiet, ze względu na częste noszenie butów na wysokim obcasie oraz słabszą budowę mięśniowo-więzadłową stopy. Objawem jest charakterystyczna deformacja – paluch odgina się w kierunku pozostałych palców, a kość uwypukla się na zewnątrz. Towarzyszy jej ból, obrzęk i zaczerwienienie. Jedną z metod leczenia jest operacja haluksa. Jakie są metody operacji haluksa? Operacja na haluksy jest zalecana, kiedy inne metody leczenia oraz ćwiczenia nie przyniosą rezultatów lub w przypadku zaawansowanej deformacji oraz silnych dolegliwości bólowych, które znacznie utrudniają poruszanie się. Istnieje kilka metod leczenia operacyjnego. Wybór zależy od stopnia zaawansowania schorzenia. Najczęściej stosowane metody operacji haluksów to: metoda Chevrona (osteotomia Chevron) – polega na nacięciu w kształcie litery V głowy I kości śródstopia i jej przesunięciu w kierunku bocznym, metoda Scarf – głowa I kości śródstopia jest nacinana w kształt litery Z, a następnie przesuwa się bocznie jeden fragment i zespala kość śrubami, metoda Ludloff – skośne przecięcie kości i zespolenie jej za pomocą śrub, osteotomia klinowa i półkulista – obejmuje wycięcie klina kostnego i jego usunięcie lub przemieszczenie w inne miejsce, korekcja na tkankach miękkich – korekcja torebki stawowej i ścięgien. Operacja haluksów bez gipsu to zabieg wykorzystujący metodę Scarf. Starsze metody wymagają unieruchomienia nogi w opatrunku gipsowym na kilka tygodni. Coraz częściej jednak korzysta się z technik bezgipsowych, dzięki czemu możliwe jest szybsze rozpoczęcie rehabilitacji. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Zdrowie umysłu, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z głębokim skupieniem, 30 saszetek 139,00 zł Zdrowie intymne i seks, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z dobrym seksem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność, Beauty Naturell Cynk Organiczny + C, 100 tabletek 12,99 zł Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z Twoim mikrobiomem, 30 saszetek 139,00 zł Zdrowie intymne i seks, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z SOS PMS, 30 saszetek 139,00 zł Operacja haluksów polega na ścięciu fragmentu kości, który jest ułożony nieprawidłowo i korekcie stawu palucha. Najczęściej nacina się głowę pierwszej kości śródstopia i zespala ją za pomocą niewielkich tytanowych śrubek. Cięcie skórne ma długość około 5 cm. Niekiedy jednocześnie wykonuje się korekcję wad pozostałych palców. Zabieg trwa zwykle około 2 godziny i jest całkowicie bezbolesny dla pacjenta, ponieważ wykonuje się go w znieczuleniu. Dolegliwości bólowe mogą pojawić się w ciągu kilku kolejnych dni, jednak opuchlizna po operacji haluksów może utrzymywać się jeszcze przez kilka miesięcy. Pobyt w szpitalu trwa zwykle 2 dni. W zależności od wybranej metody, stosuje się gips lub specjalne obuwie ortopedyczne. Kiedy można zacząć chodzić po operacji haluksów? Rekonwalescencja po operacji haluksów zależy od zastosowanej metody zabiegu. Nowsze techniki umożliwiają rozpoczęcie chodzenia już po 3 dobach od zabiegu. W większości przypadków nie jest jednak wskazane obciążanie operowanej stopy jeszcze przez 6–8 tygodni, dlatego pacjent powinien poruszać się o kulach i zakładać specjalny but ortopedyczny. Pełny powrót do zdrowia ma miejsce zwykle po upływie 3 miesięcy, jednak jest to indywidualna kwestia. But po operacji haluksa ma na celu odciążenie przodostopia podczas chodzenia. Nie ma przedniej części podeszwy, dzięki czemu palce nie stykają się z podłożem i nie przenosi się na nie ciężar ciała podczas stąpania. Jest wykonany z miękkiej pianki i posiada zapięcia na rzep, dzięki czemu stopa jest w nim odpowiednio ustabilizowana. Rehabilitacja po operacji na haluksy rozpoczyna się po kilku tygodniach. Obejmuje głównie ćwiczenia wzmacniające stawy i poprawiające zakres ruchów: podnoszenie przedmiotów palcami stopy, zwijanie ręcznika za pomocą palców stóp, zginanie podeszwowe i grzbietowe stopy, ćwiczenia równoważne, ćwiczenia na bieżni. Zobacz także Powikłania po operacji haluksów Jak każdy zabieg chirurgiczny, operacja haluksów obarczona jest ryzykiem powstania powikłań. Wynikają one głównie z nieprawidłowego postępowania rehabilitacyjnego lub nieprawidłowości w trakcie operowania. Są one stosunkowo rzadkie i dotyczą mniej niż 10% pacjentów. Należą do nich: niesatysfakcjonujący efekt kosmetyczny, możliwy nawrót haluksa, przewlekły ból, zaburzenia zrostu, nieprawidłowe gojenie się rany, uszkodzenie nerwu, co manifestuje się brakiem czucia w palcu. Jak pozbyć się haluksów bez operacji? Przed podjęciem decyzji o operacji haluksów, zwykle w pierwszej kolejności zaleca się wypróbowanie metod nieinwazyjnych. Najlepiej rozpocząć leczenie zaraz po zauważeniu pierwszych objawów deformacji stawu. Najczęściej wykorzystuje się: separatory międzypalcowe, które przywracają ich prawidłowe ułożenie, żelowe wkładki i osłony do butów, nakładki na haluksy (peloty), aparaty korekcyjne na noc, szyny korekcyjne, ćwiczenia rehabilitacyjne. Najnowsze w naszym serwisie Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Angelika Janowicz Jestem absolwentką Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu na kierunku pielęgniarstwo, od 6 lat związaną z niezwykłym światem medycyny. Piszę, bo chcę podnosić świadomość społeczeństwa na temat tak ważnych kwestii jak zdrowie, zdrowy tryb życia czy profilaktyka. Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy

rozcięcie głowy leczenie i blizny